Na Narodowej Arenie w Bukareszcie 18 listopada 2025 roku Rumunia kończy swoją kampanię kwalifikacyjną w meczu, który powinien być rutynowym zadaniem przeciwko San Marino. Chociaż nadzieje Rumunii na zakończenie w pierwszej dwójce zakończyły się porażką 1–3 w Bośni, to to spotkanie daje szansę na odbudowanie pewności siebie przed barażami.
Rumunia chce zakończyć mocno przed barażami
Kampania kwalifikacyjna Rumunii była naznaczona przebłyskami jakości, ale zbyt małą konsekwencją. Ich ostatnia forma obejmowała zdyscyplinowane występy - takie jak zwycięstwo 1–0 u siebie nad liderami grupy Austrią - ale także kosztowne wpadki, jak porażka w Bośni, która ostatecznie wypchnęła ich z pierwszej dwójki. Dzięki solidnej kampanii Ligi Narodów nadal będą mieli szansę na baraże, a ten mecz służy jako przygotowanie. Grając u siebie przeciwko najsłabszej drużynie w grupie, Rumunia powinna całkowicie kontrolować tempo i stworzyć liczne okazje do strzelenia bramki.
San Marino przygotowane na kolejną porażkę
San Marino przyjeżdża z dziesięcioma porażkami z rzędu i przegrało wszystkie swoje mecze kwalifikacyjne w tej grupie. Jedyną bramkę zdobyli w porażce 1–5 u siebie z Rumunią - rzadki moment świętowania w innej przewidywalnej kampanii. Jak zwykle, mają problemy z utrzymaniem posiadania, wytrzymywaniem presji czy generowaniem akcji ofensywnych. Mecze na wyjeździe były szczególnie jednostronne, a San Marino często było przygwożdżone głęboko przez pełne 90 minut. Główne pytanie nie brzmi, czy przegrają, ale jak wysoko.
Prognoza: BTTS – Nie
Rumunia zdominuje mecz, a niezwykle ograniczone zagrożenie ofensywne San Marino sprawia, że mało prawdopodobne jest, aby goście znaleźli drogę do bramki. Wybór to Obie Drużyny Strzelą – Nie, z Rumunią oczekiwaną na czyste i proste zwycięstwo.























